Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 08:42
Przeczytaj!
Reklama

OKIEM WSTECZ

Czwarty raz. To już zaczyna wyglądać na tyle poważnie, że nawet żarty o nowej świeckiej tradycji robią się już jakby zużyte. Czwarty już raz spotykamy się na pierwszych stronach pierwszego w Nowym Roku wydania Tygodnika OKO, by przypomnieć, o czym mogliście przeczytać na naszych łamach w ciągu minionego roku. Rzeczy małe i duże, znaczące i błahe, wesołe i tragiczne… zapraszamy do naszego podsumowania!
OKIEM WSTECZ

Nr 1/2022 i zarazem 459 numer OKA w ogóle otworzyło podsumowanie podobne do tego, które właśnie Państwo czytacie. Pierwsza z właściwych noworocznych wiadomości była dobra, bo dotyczyła ogłoszenia 2. Konkursu na inicjatywy lokalne „Nasza kultura z KDK w Gminie Kozienice”. Z perspektywy roku wiemy, że zaowocował on realizacją wspaniałych pomysłów — o czym dalej. Krzysztof Tłoczek (tęsknicie?) z ZOO-Ratownictwa Garbatka podsumował rok działalności tej wspaniałej organizacji, co niezmiernie nas ucieszyło, no bo sami powiedzcie: czy można podsumować przełom lat lepiej, niż raportując Bażant i gołąb to z kolei dwójka dzielnych pacjentów, którzy razem z nami powitali nowy 2022 rok? Naszym zdaniem — nie można. A skoro jesteśmy już przy Garbatce: Zespół Szkół Drzewnych i Leśnych miał okazję pochwalić się rozpoczęciem budowy nowej siedziby. Przypomnieliśmy także — podobnie jak w tym wydaniu — jak bogaty w wydarzenia był 2021 dla kawiarni Kulturalna.

 

Drugi numer styczniowy rozpoczęliśmy tradycyjnym, obszernym wywiadem z Burmistrzem Gminy Kozienice Piotrem Kozłowskim. Dużo było refleksji roku minionym (w tytule określiliśmy go — za burmistrzem — jako “przeplatany”), sporo też zapowiedzi tego, co miało się w 2022 wydarzyć. Warto dziś otworzyć ten numer i porównać zapowiedzi z tym, o czym wiemy już, jak się potoczyło. W numerze tym opublikowaliśmy również duży tekst o kozienickim szpitalu, przynoszący wiele wiadomości i, mamy nadzieję, wyjaśniający wiele, jeśli chodzi o sytuację i kondycję tej placówki. Czyżby kolejny tekst i temat, do którego warto po roku wrócić? Swoją drogą: dość zabawnie ułożyły się nam tytuły głównych tekstów tego numeru, bo były to kolejno: TO BYŁ ROK PRZEPLATANY ; NA BIEŻĄCO MIMO TRUDNOŚCI ; JEST DOBRZE, BĘDZIE JESZCZE LEPIEJ! Ostatni, najbardziej optymistyczny tytuł, dotyczył Gminy Głowaczów, która w tym numerze zaprezentowała się szeroko i prężnie.

 

Numer 3/2022 powitał Czytelników intrygującym (mamy nadzieję…) tytułem SERCE W SERCE, pod którym krył się wywiad z Bartoszem Sakiem — pochodzącym z Kozienic młodym aktorem, który wtedy właśnie zaliczył swój debiut w filmie pełnometrażowym, produkcji Bogusława Joba i Denisa Delića pt. “Mój Dług”. Bartek okazał się rozmówcą niebanalnym, a film dziełem intrygującym (byliście Państwo na kozienickiej premierze), w efekcie czego wywiad wyszedł nam, nie chwaląc się, całkiem ciekawy. Na stronach poświęconych Gminie Kozienice opisywaliśmy rekordowe inwestycje drogowe oraz ciekawe wyróżnienie dla naszego samorządu: gdy eksperci z Instytutu Badań Internetu i Mediów Społecznościowych oceniali najlepiej prowadzone profile na Facebooku służące do kontaktów z mieszkańcami, najwyższe miejsce w naszym regionie zajął w tym rankingu Piotr Kozłowski, burmistrz Gminy Kozienice. Znalazło się także miejsce na niewielki rozmiarem, acz frapujący wątek historyczny w tekście “Z Rozniszewa do Oblęgorka”, traktujący o służącej Henryka Sienkiewicza, której zawdzięczamy ocalenie pamiątek po nobliście, a która pochodziła - jak się okazało — z Rozniszewa w gminie Magnuszew. Wracając natomiast do współczesności — sporo miejsca w tym numerze poświęciliśmy prostowaniu dezinformacji kolportowanych przez pionkowski portal Kozienice24 odnośnie remontu (czy raczej braku remontu) mostu w Janikowie oraz opisywaniu zabawnych skądinąd pretensji i insynuacji pionkowskiego potentata medialnego kierowanych już to pod adresem burmistrza Kozienic, który zakończył współpracę z tym podmiotem już to naszego Naczelnego. Z dzisiejszej perspektywy wiemy już, że szumnie zapowiadane wtedy przez redaktora Grotkowskiego dalsze demaskacje i eksploracje informacji publicznej w zakresie kto, komu, ile i za co spełzły jakoś na niczym. Być może redaktor doszedł do wniosku, że rzeczowe zestawienie, jakie medium i w jakim zakresie korzystało w ostatnich latach z umów z Gminą Kozienice, nie wpisze się jednak we właśnie budowaną narrację o portalu od zawsze suwerennym i bezkompromisowym… ale co się chłopaki nachwalili świeżo nabytą “niezależnością od Parkowej 5”, tego jednak nikt im już nie odbierze, to fakt. Numer ten ukazał się 10 lutego. Nie wiedzieliśmy wtedy, że już za równo dwa tygodnie tego typu historie wydadzą nam się błahe i mało istotne na tle tego, co miało wydarzyć się za naszą wschodnią granicą…

 

Dziwnie jest nam dziś patrzeć na datę wydania i pierwszą stronę numeru 4/2022. Ukazał się on 24 lutego, w dniu rozpoczęcia zbrodniczej inwazji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę - a tymczasem na pierwszej stronie wita nas kolorowa wizualizacja inwestycji, która powstaje obecnie w Kozienicach u zbiegu ulic Legionów i Warszawskiej. Z oczywistych jednak względów w czasie składania numeru o rosyjskiej agresji nie mogliśmy jeszcze nic wiedzieć. Zamiast największego od czasu II WŚ konfliktu zbrojnego relacjonowaliśmy zatem (bezkrwawy i względnie kulturalny) konflikt lokalny, jaki zaistniał w naszym mieście wobec planów zagospodarowania tego terenu i związanej z tym wycinki pewnej liczby drzew. Poinformowaliśmy o proteście grupy mieszkańców, przedstawiając treść przygotowanej przez nich petycji, ale także przypomnieliśmy pewne fakty, w tym te niewygodne dla pewnego starającego się zakulisowo sterować nastrojami radnego wojewódzkiego. Duży reportażowy tekst (“DOBREM TEJ WSI JEST CISZA”) poświęciliśmy problemowi, z jakim zwrócili się do nas mieszkańcy Molend, zaniepokojeni pomysłem budowy w ich wsi stacji bazowej telefonii komórkowej - projekt ten potem zresztą ostatecznie upadł. Gmina Kozienice mogła pokazać na naszych łamach wizualizacje nowych terenów zielonych, na które zdobyto tzw. fundusze norweskie, a WTZ w Przewozie pochwalić się nową e-pracownią. Powitaliśmy także Nikodema Panka - pierwszego chłopca urodzonego w Gminie Kozienice w roku 2022!

Pierwszy numer marcowy (OKO 5/2022) to zarazem pierwsze nasze wydanie przygotowywane już po rosyjskiej inwazji. Artykuł z pierwszej strony zatytułowaliśmy tak jak czuliśmy i jak odbieraliśmy ten moment: CZAS PRÓBY. Niemal cały numer poświęciliśmy opisywaniu inicjatyw pomocowych organizowanych w naszym regionie oraz zamieszczeniu informacji użytecznych zarówno dla organizujących czy chcących zaangażować się w  pomoc, jak i jej potrzebujących. Po raz pierwszy też na naszych łamach pojawiły się informacje w języku innym niż polski, tj. ukraińskim. Właściwie jedynym większym tekstem niezwiązanym z pomocą zaatakowanej Ukrainie była relacja z kozienickiej premiery filmu ze wspomnianym wcześniej Bartoszem Sakiem. Po pierwszym chłopcu, powitaliśmy też pierwszą w Gminie Kozienice urodzoną w roku 2022 dziewczynkę, Nelę Śmietankę. 

Kozieniczanie odpowiedzieli na apele o pomoc solidarnie, z wielką energią i zaangażowaniem. Wielu przyjmowało już uchodźców z Ukrainy w swoich domach - my udaliśmy się, by porozmawiać i przygotować do numeru 6/2022 reportaż o budującym przykładzie, gdy jeden z mieszkańców naszego miasta oddał w użytkowanie ukraińskim rodzinom całą posiadaną przez siebie kamienicę, dając schronienie ponad 50 osobom. OTWORZYĆ SERCE to tekst daleki może od doskonałości, ale taki, z którego mimo wszystko jesteśmy dziś dumni. Większość numeru ponownie zajęły informacje związane z pomocą uchodźcom, ale znalazło się także miejsce na fajną relację z koncertu „Kozienice Śpiewają”, który Anna i Mateusz Pułkowscy zorganizowali w ramach konkursu na inicjatywy lokalne mieszkańców organizowanego przez Kozienicki Dom Kultury. Gratulowaliśmy również Agnieszce Dziubie z kozienickiej Mediateki, która zwyciężyła w I etapie Ogólnopolskiego Konkursu „Bibliotekarz Roku 2021” w województwie mazowieckim oraz opublikowaliśmy rozstrzygnięcie naszego konkursu fotograficznego  “Rzut OKA na wiosnę”.


Pierwsza strona numeru 7/2022 była prawdopodobnie jedną z najbardziej nietypowych i zarazem najsmutniejszych w naszej historiii, będąc w pewnym sensie wyrazem naszego oszołomienia i bezsilności. Brak tytułu i artykułu, jedynie czarna plansza z literami układającymi się w słowa: BUCZA - IRPIEŃ - MARIUPOL… Widomy znak tego, co się w naszym świecie zmieniło i faktu, że przyszło nam żyć w czasach, gdy same nazwy miast w kraju naszych sąsiadów stają się hasłami przejmującymi grozą. Pomoc uchodźcom z Ukrainy była tematem numer jeden także i w tym numerze. Po reportażu na temat inicjatywy prywatnej w tym zakresie z poprzedniego numeru, tym razem opisaliśmy działania Enei Wytwarzanie, która w hotelu Energetyk zakwaterowała ponad 100 osób, zapewniając im - dzięki środkom, jakimi dysponuje - pomoc profesjonalną, przemyślaną i wieloaspektową. Niezwykłym wydarzeniem, którego nie mogliśmy pominąć, było także dostarczenie do Zespołu Szkół nr 1 w Kozienicach pomocy dla Ukraińców, którą aż z Francji przywiózł transportowym autem nauczyciel z parnterskiej wobec kozienickiej placówki Lycée général et technologique Auguste Béhal w Lens. Opisaliśmy także kolejną z inicjatyw zrealizowanych w ramach  2. Konkursu na Inicjatywy Lokalne ,,Nasza kultura z KDK w Gminie Kozienice”, czyli konferencję  „Mamy! Mamy Moc!”, której pomysłodawczyniami i organizatorkami były  Anna Bienias oraz Sylwia Mikulska-Pawelec. Krzysztof Tłoczek tradycyjnie podzielił się z nami newsami z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich zwierząt, podsumowując je zgrabnie w tytule DZIKUSY LICZĄ NA WAS! Gmina Kozienice zaś przedstawiła wizualizację nowego skweru, zaplanowanego przy ul. Nowy Świat i Hamernickiej. Tak jest, widać tutaj schemat - to był rok pełen zarówno zrealizowanych inwestycji, jak i ciekawych ich zapowiedzi.

Numer 8/2022 witał nas wreszcie optymistycznym akcentem: zdjęciem pięknych i przede wszystkim mądrych młodych ludzi, ze stowarzyszenia “Pętelka”, ilustrującym obszerny wywiad, jaki z nimi przeprowadziliśmy. Okazuje się, że działać aktywnie warto, jest dla kogo, a przy tym jest to diabelnie satysfakcjonujące i dodaje pewności siebie. Sympatyczna była również ciekawostka od Enei: otóż w Molendach współdziałanie mieszkańców, samorządu, Enei i Mazowiecko-Świętokrzyskiego Towarzystwa Ornitologicznego pozwoliło na zainstalowanie kamery internetowej nad gniazdem bocianów, które można było dzięki temu podglądać. Gmina Kozienice zapowiadała kolejne inwestycje, w tym budowę nowego bloku komunalnego. Najbardziej ekscytującym doniesieniem było chyba natomiast potwierdzenie, że Gmina Kozienice ostatecznie  - jako jedyna z subregionu radomskiego - zakwalifikowała się do realizacji rządowego programu Kolej+.

Numer 9. otworzył Ignacy. Kim jest Ignacy? Otóż Ignacy Łukasiewicz wynalazł był m.in. lampę naftową, ale to wydarzenie miało miejsce dość dawno i nie ono było naszym newsem, a program edukacyjny „Być jak Ignacy”, realizowany przez kozienicki Ogódek Jordanowski. Gwoździem numeru byl niewątpliwie tekst przedrukowany za portalem Jastrzębia - Twoja Gmina, dotyczący mających zachodzić w gminie Jastrzębia poważnych nieprawidłowości i spekulujący, czy wójt straci w związku z nimi stanowisko. Krzysztof Tłoczek nie zawiódł głodnych wiedzy na temat “co też dzieje się na polu Zoo-Ratownictwa”, a Gmina Kozienice chwaliła się  - i słusznie! - rekordowym dofinansowaniem na budowę linii kolejowej.

Numer 10. to  przede wszystkim dwa bardzo ciekawe wywiady. W pierwszym pochodząca z podkozienickich Śmietanek gwiazda TVN Kinga Zawodnik opowiedziała o najważniejszej kobiecie swojego życia (zaintrygowani?), w drugim zaś, wyjątkowo obszernym, kozieniczanka Ola Synowiec i jej partner Arkadiusz Winiatorski opowiedzieli o swojej niezwykłej pieszej podróży przez kraje Ameryki i ksiażce, która na kanwie tej wyprawy powstała. Naszym prywatnym zdaniem wywiad ten zasługuje na zaliczenie w poczet okowej klasyki.

Pierwszy numer czerwcowy witał Czytelników tekstem ŚRÓDPUSZCZAŃSKA ARKADIA?  w  którym - na tle uwiecznionego na zdjęciu baneru prezentującego historię Kozienic - zastanawialiśmy się nad pytaniem postawionym w tytule. Gmina Kozienice nie zaskoczyła: kolejna wielomilionowa dotacja, ponad 2 mln dofinansowania dla biblioteki… nudy, prawda? Na koniec jeszcze, jak na wiosnę przystało, dwa pikniki - wojskowy i ekologiczny - oraz obszerna zapowiedź wystawy fotografii Jerzego Wojtkowskiego.

Numer 12. otworzyliśmy fragmentem… prozy, a konkretniej “Ziemi winowajców”, pochodzącej ze Śmietanek (wyczuwamy wzorzec…) autorki fantasy Anny Strzelczyk - Cichosz. Dobra rzecz, zdecydowanie polecamy. Nasz najwierniejszy w 2022 felietonista Krzysztof Tłoczek doczekał się wreszcie należytego potraktowania w postaci drugiego już na naszych łamach obszernego wywiadu, z detalami opisującego kulisy działania zoo-ratowników. Z Eneą powędrowaliśmy po Puszczy Kozienickiej i skosztowaliśmy miodu z przyelektrownianej pasieki, Gmina Kozienice zaś odznaczyła pary, które zaimponowały nam wyjątkowo długim - minimum 50-letnim - pożyciem małżeńskim.

DZIEŃ DOBRY, CO SŁYCHAĆ? Takim zagajeniem witał nas numer 13., a chodziło o zorganizowany przez kozienicki CUS, BPGK, Klub Niteczka, Świetlicę Podwórkową
w Kozienicach,  KPP Kozienice i mieszkańców ulicy Nowy Świat 5 DZIEŃ SĄSIADA. Dalej można było znaleźć naszą Relację z niewysłuchanego koncertu, kolejny pakiet informacji o dotacyjnych sukcesach Gminy Kozienice i wreszcie kolejny wywiad z Olą Synowiec i Arkiem Winiatorskim, którzy po przejściu pieszo Ameryk nie osiedli bynajmniej na laurach i swoją książkę o tej wyprawie promowali podczas…. kolejnej pieszej podróży, tym razem dookoła całej Polski.

Numer 14. zdominowała tym razem Gmina Głowaczów, a to dlatego, że na polu dotacji i inwestycji faktycznie miała się czym pochwalić. Dobre wiadomości z tego obszaru płynęły także z Enei i Gminy Kozienice, ostatnia strona zaś była okazją, by odprężyć się, czytając o retro-gamingu i goszczącej akurat w Kozienicach wystawie starych gier i sprzętu komputerowego. Wystawie interaktywnej, co oznacza w praktyce, że w prezentowane gry można było sobie po prostu pograć.

Gwoździem numeru 15. był bez wątpienia tekst SZLAKAMI CZTERECH REZERWATÓW CZYLI TEST PIESZY QUESTU ROWEROWEGO. Tytuł mówi chyba wszystko - nowy quest (czyli edukacyjna gra terenowa) w Puszczy Kozienickiej? Sprawdzamy to! Jak postanowiono, tak uczyniono, naszemu człowiekowi udalo się nie tylko do lasu dotrzeć, ale i z niego wyjść, toteż w sierpniowym numerze mogliśmy zaproponowaćł fajną, rekreacyjną lekturę. Marek Gozdera ze Związku Piłsudczyków RP przedstawił intrygujący historyczny  tekst poświecony Legionistom z Ziemi Kozienickiej, a niejaki Alko popełnił był recenzję książki Oli Synowiec, o której rozmawialismy w maju.

Numer 16. otwierała relacja z naszego kolejnego spotkanie ze stowarzyszeniem Plecionka, tym razem na ich terenie, gdzie zostaliśmy zaproszeni, by opowiedzieć co nieco o pracy dziennikarza. Udało się? Jak stoi w tytule: “Jakoś poszło…”. Ogłoszenie wyników  3. konkursu „Nasza kultura z KDK w Gminie Kozienice” było dogodnym pretekstem do przedstawienia wszystkich trzech zakwalifikowanych do realizacji inicjatyw. W numerze znaleźć można także 2. fragment powieści “Ziemia winowajców”.

Wrzesień to powrót do szkoły, czyli… co rok to samo, prawda? Niezupełnie. Tym razem, w numerze 17.,  mieliśmy okazję poinformować po pierwsze o wyborze nowej dyrektorki ZS nr 1 w Kozienicach, a po drugie o nagrodzeniu podczas rozpoczęcia roku w PSP w Janikowie dwóch uczennic, Gabrieli Tokarczyk i Julii Mąkosy, które podczas wakacji zareagowały i  fachowo udzieliły pierwszej pomocy leżącemu na poboczu mężczyźnie, przyczyniając się do uratowania jego życia. Największym i zarazem najładniej zilustrowanym tekstem numeru był wywiad z pasjonatem fotografii przyrodniczej Łukaszem Boryczką, który od lat podgląda z aparatem dzikich mieszkańców Puszczy Kozienickiej. Polecamy od serca. Znakomity, choć bardzo skromny rozmówca i piękne zdjęcia.

Numer 18. to najpierw relacja z festynu Hospicyjnego w Kozienicach, a potem - wreszcie! - spory i naszym zdaniem bardzo ciekawy wywiad (“LUBIĘ ŚWIATOTWÓRSTWO”) z Anną Strzelczyk Cichosz, której fragmenty prozy wcześniej prezentowaliśmy. Kto nie był na spotkaniu z autorką w Kulturalnej, niech żałuje! Na stronie Enei znaleźć można było relację z Pożegnania Lata, po raz kolejny też obszernie zaprezentowała swoje dokonania Gmina Głowaczów.

Numer 19. to przede wszystkim kolejny duży wywiad z Burmistrzem Gminy Kozienice, o tytule tym razem bardziej optymistycznym “UCZYMY SIĘ, ROZWIJAMY”, choć niektóre kwestie poruszane w nim były trudne, jak choćby budzące grozę ceny węgla i problem bezpieczeństwa energetycznego gminy. Nie gm. Kozienice jednak, ale gm. Głowaczów po raz kolejny i tym razem bezdyskusyjnie zdominowała nasze łamy. Cóż: gdy jest o czym pisać i co chwalić, pisać i chwalić należy. Drugą osobą, która przepytaliśmy, była Sylwia Kuczyńska, czyli nowa liderka Szlachentej Paczki w rejonie Kozienice, która szeroko i ciekawie opowiedziała nam o aktualnej edycji tej wspaniałej, mądrej akcji pomocowej.

Były numery z inwestycyjnymi  zapowiedziami, muszą zatem też być i takie, w których wreszcie mogliśmy te inwestycje pokazać. Na pierwszy ogień w numerze 20. poszło otwarcie nowej sali gimnastycznej przy PSP nr 3 w Kozienicach. Ponieważ numer wyszedł 20 pażdziernika, była to świetna okazja do przypomnienia, że dwa dni wcześniej minęło równo 50 lat od dnia, gdy do sieci państwowej popłynął po raz pierwszy prąd z Elektrowni „Kozienice”. Sejmowa podkomisja ds. wykorzystania środków z UE odwiedziła Kozienice, burmistrz zaś i dyrektor CUS otrzymali odznaczenia Prezydenta RP. Miło nam również było donieść, że Ola i Arek - na tym etapie nie powiecie już na pewno, że ich nie znacie! - ukończyli swój marsz wzdłuż granic Polski, z powodzeniem powracając do punktu startowego przy fontannie Neptuna w Gdańsku.

Kolejny numer, kolejna zrealizowana inwestycja. Front numeru 21. zdobiło foto pneumatycznego balonu rozpiętego nad kozienickim boiskiem przez ZS nr 1. Przeczytac można było trochę konkretów na temat kozienickich perspektyw podłączenia do krajowej sieci kolejowej, ai znalazło się i miejsce na troszkę kultury, w postaci naszych relacji ze spotkania z Kajkiem i Kokoszem w kozienickim muzeum oraz z koncertu Fisza Emade Tworzywo w CK-A. Nie zabrakło również wywiadu - i to nie byle jakiego, bo przepytaliśmy załogę młodą, przebojową i jednocześnie zaskakująco profesjonalną, czyli radomsko-kozienicki młodzieżowy kwintet NIEPRZEWIDYWALNI.

KOZIENICKA PANORAMA HISTORII DOPEŁNIONA! - taki tytuł i obrazek witał nas na 1 str. numeru 22. Chodziło rzecz jasna o edukacyjny baner, jaki zawisł na parkanie zespołu pałacowo-parkowego. Gdybyśmy mieli wytypować wywiad roku, mocną szansę miałby ten, który przeprowadziliśmy z Małgorzatą Boryczką  przy okazji premiery jej drugiej książki, a pierwszej powieści. Polecamy serdecznie i z czystym sumieniem. Gosię zresztą mogliście Państwo spotkać także kilka stron dalej, w naszej (też chyba nienajgorszej) relacji ze spotkania z nią, które zorganizowała kozienicka biblioteka.

Z pierwszej strony numeru 23. patrzy na nas Święty Mikołaj, otoczony pacjentami Oddziału Pediatrycznego kozienickiego szpitala. W sekrecie zdradzimy Wam - zobowiązując Was jednocześnie do ukrycia tej strony przed dziećmi - że Mikołajem tym był policjant, a całe wydarzenie zorganizowali wspólnie Enea Wytwarzanie, KPP Kozienice i personel szpitala. Nie mogliśmyteż przegapić wydarzenia tej rangi, co powrót słynnego kozienickiego sztucera (choćby w postaci niestrzelajacej repliki) do Kozienic, toteż na str. 3 znajdziecie Państwo relację z poświęconego mu spotkania w Muzeum. Po raz kolejny można było też u nas podziwiać piękne fotografie Puszczy Kozienickiej, a to za sprawą leśnej gupy twórczej Ostępowa, z której inicjatorem przeprowadziliśmy wywiad. Sekretarz kozienickiego oddziału Związku Piłsudczyków RP Marek Gozdera po raz kolejny podzielił się z nami frapującym szkicem historycznym, tym razem poświęconym temu, jak Józef Piłsudski został honorowym obywatelem Kozienic.

Wreszcie, numer 24. Tekst z pierwszej strony mógł zaskoczyć, zarówno tytułem (“Jakich Świąt”), jak i tonem. Nie do końca świąteczny, nie do końca optymistyczny… ale tak czuliśmy i temu daliśmy świadectwo. W środku atmosfetra na pewno była dużo bardziej konwencjonalnie świąteczna (świętowały Enea, Gmina Kozienice, biblioteka…) , a naszą ulubioną stroną (wolno nam chyba takowe sobie typować?) jest 6, na której przedstawiliśmy relacją z Weekendu Cudów, czyli finału akcji Szlachetna Paczka. Piękni ludzie, niezwykła energia, promieniejąca życzliwość i mądra pomoc.

Tak wyglądał ten rok. Rok dziwny, chwilami straszny, pełen niepokojów, ale też - mamy nadzieję - nadziei… Wiele spraw, z wojną na czele, pozostało nierozwiązanych, toteż w 2023 patrzymy z obawami. Jakie będzie - bo wierzymy, że będzie - podsumowanie w styczniu 2024? Zachęcamy: zostańcie Państwo z nami, by się o tym przekonać.

 


 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: EmerytkaTreść komentarza: Radni Pionek słusznie obniżyli burmistrzowi Kowalczykowi wynagrodzenie ponieważ niszczyl miasto i dalej to robi. Wystarczy przejechać się po mieście i zobaczyc- dziurawe ulice, miasto brudne, alejka przy ul.JPII w parku trzy lata i beznadziejna i na Błoniach dwa lata i już dziury, wydawał pieniądze podatników na rzeczy zbędne a ważne sprawy ominął, nadzatrudnienie w urzędzie miasta, umarzał podatki koleżkom a od mieszkancow chciał jak najwiekszych podwyżek. Po prostu zniszczył nas mieszkańców i już dawno należało mu obniżyć wynagrodzenie a nie dopiero teraz. Gdyby miał odrobinę honoru to sam powinien odejść. Ale takie osoby nie mają go za grosz tylko dalej są pasożytami. BRAWO RADNI!!!!!!Data dodania komentarza: 09.02.2024, 01:43Źródło komentarza: OKO 3/509Autor komentarza: E leTreść komentarza: Bedzie mi milo wrocic do tego miejsca. Fajna atmosfera i sympatyczni ludzie. Vi aspettiamo domani alle 18. Non mancate! Up the Golden HandData dodania komentarza: 10.11.2023, 11:27Źródło komentarza: GOLDEN HAND: CHCIAŁEM, ŻEBY BYŁY REFRENYAutor komentarza: WojtekTreść komentarza: Przeczytałem, Bardzo ciekawa polecam. Ewelino GratulacjeData dodania komentarza: 09.11.2023, 20:41Źródło komentarza: „To są również moje rodzinne strony” – wywiad z Eweliną MatuszkiewiczAutor komentarza: MfooyarekTreść komentarza: Cudów nie ma. Zaklinanie rzeczywistości niczego nie daje - otóż się nie udaje.Data dodania komentarza: 13.09.2023, 14:50Źródło komentarza: SP ZZOZ KOZIENICE: JAKIM CUDEM TO SIĘ UDAJE?Autor komentarza: słuchaczTreść komentarza: słuchałem, szkoda ze nie ma radiaData dodania komentarza: 25.08.2023, 20:48Źródło komentarza: Jedna rzecz jest stała...Autor komentarza: Zbłąkany wędrowiecTreść komentarza: No proszę, niby nic wielkiego nie zostało powiedziane, nic specjalnie nowego nie padło, a jakoś sympatycznie zaciekawiliście. Przeczytam i pozdrawiam.Data dodania komentarza: 17.01.2023, 00:44Źródło komentarza: NIE PODZIELAM, NIE POWIELAM, NIE BIORĘ UDZIAŁU (wywiad z Małgorzatą Boryczką)
Reklama
Reklama