NA MARGINESIE
Czapka gore?
To na tej sesji, pomimo braku opinii komisji budżetu (zwołanej przez przew. rady, nie przew. Komisji!), 9 radnych zdecydowało o zakupie za blisko 4,5 mln. złotych działek przy ulicy Warszawskiej na potrzeby rekreacji i przestrzeni publicznej. Będziemy mieli, zgodnie z zapowiedziami najdłuższą i jak się okazuje , najdroższą ławkę. Tylko ciekawe jak na sposób negocjacji . zakupu i podjęcia uchwały zareaguje RIO a może i prokuratura też
Burmistrz posiada aż trzy operaty, pierwsze dwa były za niskie,więc pojawił się trzeci , na 4,7 mln. Tylko kto przy zdrowych zmysłach kupiłby kawał terenu na którym nie można, zgodnie z planem miejscowym postawić żadnego budynku mieszkalnego czy sklepowego? Chyba , że postawi dmuchańce i będzie pobierał opłaty? Wprost niewiarygodne. Do tego burmistrz mając wycenę/operat na 3mln.800 tysięcy idzie na negocjacje i oferuje cenę...wyższą o 380 tys. sic!. Pytaliśmy kilku wójtów, odpowiadają wprost, czy się nie przejęzyczyłem , bo normalnie to dla nich taka wycena to górna kwota, granica do której dochodzą po negocjacjach, startując od kwoty 10-20% niższej ( czasami jeszcze niżej). Tak więc nie zdziwiliby się gdyby burmistrz rozpoczął negocjacje od kwoty np. 3,5 mln. Jeden z nich dodaje mówiąc bez ogródek: - gdybym ja taki numer wywinął i dowiedzieliby się o tym radni to nawet moi powiesili by mnie za....(co, można się tylko domyślać) .Mam nadzieję, że teraz burmistrz Śmietanka, Przewodniczący Prawda, Przewodniczący Komisji rewizyjnej Włodzimierz Kowalski wytłumaczą dlaczego nie nabyli do zasobów gminy terenów przy ul. Wiślanej i Jeziornej w czasach, tak przecież nieodległych, za symboliczną złotówkę. Później cena wzrosła do "niebotycznej" kwoty 200 tys zł., kiedy zakup tych terenów czyli boisk, sugerował burmistrzowi ówczesny prezes klubu J Cieślik Niepotrzebne , zdaniem ww. panów i ich pretorian z Samorządowego Forum boiska , jeszcze kilka lat funkcjonowały jako boiska treningowe ale już dzierżawione od prywatnego właściciela. Widocznie było taniej ( 5 tys. miesięcznie, czyli 60 tys. rocznie) To trzeba być wybitnym ekonomistą aby taki rachunek przeprowadzić!
ps. mądrzy w prawie mówią, że numer z działkami przy Warszawskiej przeprowadzony był tak nagle ze względu na nowe przepisy, które niejako przy zmianie ordynacji wyborczej spowodują np. imienne głosowania podczas sesji rady. Mało tego każdy radny będzie w przyszłym roku miał prawo bezpośredniego wglądu do wszelkiej dokumentacji, nie przymierzając jak urzędnik NIK-u. Po prostu wchodzi i prosi o dokumenty i trzeba mu je położyć na biurku, bez mataczenia, że gdzieś są, zaginęły albo proszę przyjść innym razem. Czapka gore?
FILM -autor Tak-Nie-Obiektywnie
Napisz komentarz
Komentarze