Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 15 maja 2024 12:24
Przeczytaj!
Reklama

Szemrany raj - wszystkie rozdziały!

Szemrany raj to „wakacyjna” powieść szkatułkowa, nawiązująca do gatunku powieści political fiction Obszerne fragmenty powieści będą publikowane w odcinkach na łamach Tygodnika OKO – całe rozdziały natomiast na naszej stronie www.tygodnikoko.pl
Szemrany raj -  wszystkie rozdziały!

Minęły zaledwie trzy miesiące od zakończenia transakcji zakupu nieruchomości. W między czasie pomysły Mleczki ubrano w odpowiednie dokumenty. Opracowano projekty uchwał w sprawie zmian w budżecie i nowej lokalizacji budowy pomnika. (Narracja z pomnikiem w tle na dobre miała już zagościć w agitacji jelenickich włodarzy. Odgrywać rolę „listka figowego” geszeftów przy Warczewskiej). Oba projekty skierowano na najbliższą sesję rady gminy w Jelenicach.

W czwartek 16 marca 2008 roku, punktualnie o czternastej, zaczęło się posiedzenie. Kwota piętnastu milionów, jaką Mleczko proponował wydać na urządzenie centrum miasta, wywołała kompletny szok u radnych opozycji. Podnosili wątpliwości. Żądali wyjaśnień. Domagali się dokumentów i szacunków inwestorskich. – Jakim cudem na kilka alejek w parku, parę ławek i publiczną toaletę chcemy wydać taką kasę?! – pytali z niedowierzaniem, i nawoływali do opamiętania. Wszystko na nic. Wiceburmistrz Czerwonka oznajmił, że na tym etapie dokumenty planistyczne mają charakter „wewnętrzny”. I co się z tym wiąże, nie podlegają udostępnieniu. – Nawet radni nie mogą mieć do nich wglądu – przyznawał z udawanym zawodem w głosie. Oczywiście, była to kompletna bzdura. Rada kontroluje działalność burmistrza, i radni mają prawo zaglądać do każdego urzędowego dokumentu. Czerwonka jednak szedł w zaparte. Kilkakrotnie podkreślał również, że znaczną część środków pochłonie budowa pomnika. – Pomnik Niepodległości to wyzwanie. Także finansowe. Pamiętajmy o tym – przypominał Czerwonka, robiąc zatroskaną minę. W rzeczywistości realizował wcześniej ustalony scenariusz.   

Radni z Unii Jelenickiej, starym zwyczajem, nabrali wody w usta. Wierni dewizie sienkiewiczowskiego Rocha Kowalskiego: Jakże to? Toć co mój hetman chce, to czynię! Dyskusja na argumenty nie miała żadnego sensu. O wydaniu piętnastu milionów złotych rozstrzygnęło głosowanie. Zasada większości. Po prostu  arytmetyka. Dziesięć głosów „za”, sześć „przeciw” i cztery „wstrzymujące”. W ten sposób trzy godziny od rozpoczęcia sesji było po wszystkim. Kolejny „słomiany” interes Mleczki nabrał urzędowej mocy. Odtąd miliony z gminnej kasy mogły być legalnie wydawane. Wydawane na dróżki, krzaczki i … miejską wygódkę w centrum miasta.    

           

* * *

 

            Kiedy pół godziny później redaktorzy Tymkowski i Dacki omawiali w pobliskim pubie, to czego byli świadkami na sesji jelenickiej rady, nie mogli pojąć, jak do tego doszło. Brakowało racjonalnego wytłumaczenia. Tymkowski zamówił whisky, i spróbowali wmusić w siebie drinka, zanim przystąpili do głębszych wynurzeń. Okoliczności same wręcz namawiały, ażeby się napić. Zamówili następną kolejkę. Jeszcze jeden łyk i Tymkowski przeszedł do sedna.

- Ich wszystkich można tak po prostu kupić?

- Kogo masz na myśli? – odparł Dacki.

- No tych waszych radnych, co siedzieli cicho, a potem potulnie głosowali „za” wyrzuceniem z miejskiego budżetu piętnastu baniek – zauważył Tymkowski i dodał pospiesznie. – Sorry, że tak mówię „waszych”, ale to w końcu ty w tym gronie reprezentujesz jelenickie media.

- Nie ma sprawy. Ja się już przyzwyczaiłem. Obserwuję u nas to zjawisko z kadencji na kadencję.

- „Zjawisko”, nieźle powiedziane – uśmiechnął się Tymkowski.

- Można to nazwać inaczej. Klientelizm, kumoterstwo, korupcja polityczna. Ale niezależnie od nazwy zawsze chodzi o to samo…

- Czyli o co?

- O to, co wszędzie, gdzie patologia staje się normą…

- Czymś normalnym, zwyczajną codziennością – wtrącił Tymkowski.

- Dokładnie – przytaknął Dacki i ciągnął dalej.

- W Jelenicach, jak w wielu innych gminach średniej wielkości, układ nieformalnych zależności już dawno zastąpił oficjalne mechanizmy i procesy decyzyjne. A mieszkańcy nawet nie zauważyli, kiedy zamiast podmiotem, stali się przedmiotem tej gry. Więc gdy wybierają radnych nie zdają sobie sprawy, że oni w pierwszej kolejności służą decydentowi, który roztacza nad nimi opiekę, wspiera ich lub też daje zatrudnienie. A dopiero potem myślą o jakimś tam abstrakcyjnym interesie wspólnoty.

- Tak, to smutne.

- Tragiczne, ale taki jest stan w naszym kraju tzw. lokalnej demokracji. I nic na to nie poradzimy – spuentował Dacki.    

 

      koniec rozdziału 16.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
bocian 08.10.2018 02:50
Panie Edmundzie K. i Martinie B. marne wasze szanse w wyborach skoro na jednej liście na 2 miejscu wstawiacie człowieka , który jest a.a. Czy tak bardzo kiepsko z waszym zapleczem?RE: Panie bocianie, niewątpliwie lepszym człowiekiem jest niepijący aa od pijącego nie aa. AA to dowód na siłę charakteru, jeden pan, który chla od lat, po alkoholu występuje publicznie (vide ostatni Dzień Energetyka) - takiej siły w sobie nie ma. Tyle komentarza. Edmund Kordas.

Ilona 06.10.2017 08:12
czyta się jak powieść sensacyjną. Teraz pora na epizod męsko-damski który jest nieodzownym elementem takich powieści :)

KGK 19.09.2017 16:29
Zgromadzenie Wspólników Zgromadzenie Wspólników reprezentowane jest przez Burmistrza Gminy Kozienice - Pana dr inż. Tomasza Śmietankę. Rada Nadzorcza Spółki Pan Igor Czerwiński – Przewodniczący Rady Nadzorczej Pan Józef Kuryłek – Członek Rady Nadzorczej Pani Iwona Kania - Członek Rady Nadzoeczej

Mieszkaniec 07.09.2017 10:13
uuu kogoś zabolały jajca i od razu atakuje. każdy domyśla się jaki to redaktur mógl dostać zadyszki wchodzac po schodach. Dobra robota Edward. Gadzinowka juz trzesie ***. nic im tak dobrze w zyciu nie wychodzi jak lizanie rowa za kasę

pytanie 24.08.2017 06:32
A co z Niezależną Kroniką Miasta Kozienice? Tele Okiem? Powrotem Radia Ucho? Redaktor coś dużo zaczyna, a niczego nie kończy... Przynajmniej wiadomo, co tu tak cicho ostatnio. Wena przyszła literacka,

Edmund Kordas 24.08.2017 11:37
Od końca: nie moja to wena, nie mój styl ale ciekawe. Enesemka to nigdy nie był mój portal i nie miałem z nim nic wspólnego, natomiast TeleOko i Radio - owszem tak. Tyle tylko, że w Kozienicach już nie ma chętnych do współpracy. To nie jest biznes a hobby, jak się okazało w praktyce dosyć drogawym. Nie da się tego robić w 2 osoby, to musi być grono ludzi, którzy mają czas ! Kiedy np. realizator dźwięku pracuje na zmiany i po prostu go nie ma, to radio niestety nie idzie. Ot i cała tajemnica a zarabiać gdzieś trzeba. Jeżeli pan/pani "pytanie" chce się włączyć w taką działalność - zapraszam. Studio jest, aparatura jest, można odpalać...

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: EmerytkaTreść komentarza: Radni Pionek słusznie obniżyli burmistrzowi Kowalczykowi wynagrodzenie ponieważ niszczyl miasto i dalej to robi. Wystarczy przejechać się po mieście i zobaczyc- dziurawe ulice, miasto brudne, alejka przy ul.JPII w parku trzy lata i beznadziejna i na Błoniach dwa lata i już dziury, wydawał pieniądze podatników na rzeczy zbędne a ważne sprawy ominął, nadzatrudnienie w urzędzie miasta, umarzał podatki koleżkom a od mieszkancow chciał jak najwiekszych podwyżek. Po prostu zniszczył nas mieszkańców i już dawno należało mu obniżyć wynagrodzenie a nie dopiero teraz. Gdyby miał odrobinę honoru to sam powinien odejść. Ale takie osoby nie mają go za grosz tylko dalej są pasożytami. BRAWO RADNI!!!!!!Data dodania komentarza: 09.02.2024, 01:43Źródło komentarza: OKO 3/509Autor komentarza: E leTreść komentarza: Bedzie mi milo wrocic do tego miejsca. Fajna atmosfera i sympatyczni ludzie. Vi aspettiamo domani alle 18. Non mancate! Up the Golden HandData dodania komentarza: 10.11.2023, 11:27Źródło komentarza: GOLDEN HAND: CHCIAŁEM, ŻEBY BYŁY REFRENYAutor komentarza: WojtekTreść komentarza: Przeczytałem, Bardzo ciekawa polecam. Ewelino GratulacjeData dodania komentarza: 09.11.2023, 20:41Źródło komentarza: „To są również moje rodzinne strony” – wywiad z Eweliną MatuszkiewiczAutor komentarza: MfooyarekTreść komentarza: Cudów nie ma. Zaklinanie rzeczywistości niczego nie daje - otóż się nie udaje.Data dodania komentarza: 13.09.2023, 14:50Źródło komentarza: SP ZZOZ KOZIENICE: JAKIM CUDEM TO SIĘ UDAJE?Autor komentarza: słuchaczTreść komentarza: słuchałem, szkoda ze nie ma radiaData dodania komentarza: 25.08.2023, 20:48Źródło komentarza: Jedna rzecz jest stała...Autor komentarza: Zbłąkany wędrowiecTreść komentarza: No proszę, niby nic wielkiego nie zostało powiedziane, nic specjalnie nowego nie padło, a jakoś sympatycznie zaciekawiliście. Przeczytam i pozdrawiam.Data dodania komentarza: 17.01.2023, 00:44Źródło komentarza: NIE PODZIELAM, NIE POWIELAM, NIE BIORĘ UDZIAŁU (wywiad z Małgorzatą Boryczką)
Reklama
Reklama