Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 12:02
Przeczytaj!
Reklama

OKO na PIONKI. Był taki czas...

CZARNA PŁYTA Z PIONEK
OKO na PIONKI. Był taki czas...
Marek Majewski ze swoimi zbiorami

Autor: Edmund Kordas

(artykuł z Tygodnika OKO nr 14/294 z 30.04.2018, cały numer: tutaj))

 

CZARNA PŁYTA Z PIONEK

Co łączy konflikt koreański z 1953 r. z historią polskiej piosenki rozrywkowej? Okazuje się, że całkiem sporo. Przynajmniej teoretycznie.

   Historia produkcji prochu w Pionkach ma swoje tradycje i sięga czasów przedwojennych. W roku 1953 zapotrzebowanie na wyroby dobrze działającego Pronitu (8 tys. załogi) spadło. Być może było to związane z zawieszeniem broni na Półwyspie Koreańskim. Ile jest w tym prawdy – nie wiadomo. Faktem natomiast jest to, że Pronit zaczął wtedy przestawiać się z produkcji wojskowej na cywilną.

   W pionkowskich zakładach rozpoczęto tłoczenie płyt gramofonowych. Wyrabiano je z polichlorku winylu, a następnie kształtowano za pomocą odpowiedniej matrycy. Dzięki porozumieniu Pronitu, przedsiębiorstw fonograficznych i artystów, powstała praktyka , w ramach której wykonawcy „produkowani” w fabryce występowali w Pionkach. Życie kulturalne kwitło. Dom kultury oraz hala sportowa rozbrzmiewały coraz to nowszymi dźwiękami. Płyty Pronitu docierały zaś do słuchaczy i raczyły ich ciepłym, analogowym, niepowtarzalnym brzmieniem.

Marek Majewski- wieloletni pracownik Pronitu a obecnie MESKO, zorganizował w budynku biurowca Izbę Czarnej Pyty – warto tam zajrzeć! (patrz foto)

foto: Edmund Kordas OKO

ps.

Z Panem Markiem Majewskim przegadaliśmy kilka godzin, ta fotorelacja to tylko niewielka część jego opowieści. Nie ma już Pronitu, nie ma tłoczni, nie ma maszyn, nie ma płyt... Jednym z pomysłów, który zaproponowałem wtedy burmistrzowi Zawodnikowi było rozważenie możliwości odkupienia/zakupu maszyny do tłoczenia i ponowna produkcja  ( niskonakładowa) płyt winylowych. Stworzenie przy okazji studia nagrań, emisyjnego, radia lub TV i jeszcze parę pomysłów, których część podsunął mi właśnie Pan Marek, którego tą drogą serdecznie pozdrawiam.

Edmund Kordas. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
gosc 20.02.2023 17:09
Komentarz zablokowany

sobo 16.04.2018 14:22
Z tą Koreą to prawda. W czasie konfliktu wszystkie socjalistyczne kraje zmuszone były produkować na potrzeby Viet Kongu. Pracowano w dzień i w nocy bez opamiętania, lecz nikt kosztów nie liczył. A jak już konflikt ucichł i zrobiono rachunek, to wyszło, że było za dużo zatrudnionych ludzi i trzeba im było dać zajęcie. Zdarzało się też często , że dokonywano zwolnień pracowników.

jan 15.04.2018 20:16
Pod koniec 1945 Mieczysław Wejman uruchomił w Poznaniu wytwórnię Mewa. W 1946 Mieczysław Fogg i Czesław Porębski założyli w Warszawie wytwórnię Fogg Record, a w Krakowie powstał Gong. Wytwórnia zakończyła działalność w 1949. Władze nakazały Wejmanowi opuścić pomieszczenia wytwórni. Została zamknięta i zniszczona, jednak nie całkowicie – np. magnetofon z Mewy znalazł się wkrótce na wyposażeniu państwowej wytwórni Muza, która takiego sprzętu wcześniej nie posiadała; w latach późniejszych Muza wydawała płyty z matryc, powstałych w wytwórni Wejmana.W 1947 powstało państwowe przedsiębiorstwo Muza, które wkrótce przejęło zarekwirowany majątek przedsiębiorstw prywatnych. W ten sposób doszło do państwowej monopolizacji przemysłu fonograficznego. W 1956 roku tłoczenie płyt podjęto również w Zakładach Tworzyw Sztucznych Pronit-Pionki w Pionkach, które oprócz tego stały się jedynym w kraju producentem masy płytowej. Zakłady Pronit używały starych pras Muzy zarekwirowanch z majątku przedsiębiorstw prywatnych . Jest to ciemna strona " sukcesu Pronitu " i o to tym panie redaktorze też warto napisać i pamiętać , a nie chwalić pośrednio komunę .

Edmund Kordas 16.04.2018 11:46
Szanowny Panie, dziękuję bardzo za informację. W tamtych czasach upaństwowiono praktycznie wszelkie formy działalności gospodarczej. Z drugiej strony faktem jest także to, ze to za czasów"komuny" czyli w 1987 roku za sekretarza Rakowskiego i ministra Wilczka powstały przepisy o działalności gospodarczej, które od tamtej pory sa tylko gorsze. Poza kilkoma licencjowanymi dziedzinami wolno było wszystko co nie było zabronione. Wreszcie mogły powstawać spółki z o.o. (Byłem wspólnikiem a później właścicielem, 1 takiej spółki zarejestrowanej w US w Kozienicach w '87 roku) To tak na marginesie, co nie zmienia faktu, że Pronit zaorano razem z płytami. Czarnymi. Pozdrawiam Edmund Kordasi

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: EmerytkaTreść komentarza: Radni Pionek słusznie obniżyli burmistrzowi Kowalczykowi wynagrodzenie ponieważ niszczyl miasto i dalej to robi. Wystarczy przejechać się po mieście i zobaczyc- dziurawe ulice, miasto brudne, alejka przy ul.JPII w parku trzy lata i beznadziejna i na Błoniach dwa lata i już dziury, wydawał pieniądze podatników na rzeczy zbędne a ważne sprawy ominął, nadzatrudnienie w urzędzie miasta, umarzał podatki koleżkom a od mieszkancow chciał jak najwiekszych podwyżek. Po prostu zniszczył nas mieszkańców i już dawno należało mu obniżyć wynagrodzenie a nie dopiero teraz. Gdyby miał odrobinę honoru to sam powinien odejść. Ale takie osoby nie mają go za grosz tylko dalej są pasożytami. BRAWO RADNI!!!!!!Data dodania komentarza: 09.02.2024, 01:43Źródło komentarza: OKO 3/509Autor komentarza: E leTreść komentarza: Bedzie mi milo wrocic do tego miejsca. Fajna atmosfera i sympatyczni ludzie. Vi aspettiamo domani alle 18. Non mancate! Up the Golden HandData dodania komentarza: 10.11.2023, 11:27Źródło komentarza: GOLDEN HAND: CHCIAŁEM, ŻEBY BYŁY REFRENYAutor komentarza: WojtekTreść komentarza: Przeczytałem, Bardzo ciekawa polecam. Ewelino GratulacjeData dodania komentarza: 09.11.2023, 20:41Źródło komentarza: „To są również moje rodzinne strony” – wywiad z Eweliną MatuszkiewiczAutor komentarza: MfooyarekTreść komentarza: Cudów nie ma. Zaklinanie rzeczywistości niczego nie daje - otóż się nie udaje.Data dodania komentarza: 13.09.2023, 14:50Źródło komentarza: SP ZZOZ KOZIENICE: JAKIM CUDEM TO SIĘ UDAJE?Autor komentarza: słuchaczTreść komentarza: słuchałem, szkoda ze nie ma radiaData dodania komentarza: 25.08.2023, 20:48Źródło komentarza: Jedna rzecz jest stała...Autor komentarza: Zbłąkany wędrowiecTreść komentarza: No proszę, niby nic wielkiego nie zostało powiedziane, nic specjalnie nowego nie padło, a jakoś sympatycznie zaciekawiliście. Przeczytam i pozdrawiam.Data dodania komentarza: 17.01.2023, 00:44Źródło komentarza: NIE PODZIELAM, NIE POWIELAM, NIE BIORĘ UDZIAŁU (wywiad z Małgorzatą Boryczką)
Reklama
Reklama